@wszyscy
Wybaczcie mi przywrócenie jeszcze mojego wątku dyskusji z Adamem. Mógłbym oczywiście wysłać to już jako PW, ale ponieważ dyskusja rozpoczęła się i rozgorzała publicznie, to chciałbym przynajmniej nakreślić "motywy" mojego stanowiska. W skrócie, jakby ktoś nie chciał czytać dalszej części: myślałem ostatnio o kompendium historii X1000. Tezy Adama są dla mnie kontrowersyjne - ale jeśli prawdziwe, to powinny tam trafić. Potrzebuję jednak "czegoś konkretnego" (konkretniejszego niż zarzut, że nadinterpretuję), by je w zbiorze uzasadnić.
-----------------------------------------------
Teraz dłuższa część....
@Adam
Cytuj:
Trudno jest zrozumieć twoją zapalczywość w bronieniu tezy, że od początku miało być 250 szt, w sytuacji gdy Trevor mówił że 250 to jest na początek.
Adamie. Może napiszę trochę inaczej:
Zacząłem się ostatnio zastanawiać nad dołączeniem do moich (niezrealizowanych
) projektów kolejnego: historii komputera AmigaOne X1000. Zbieram i chcę skompletować oficjalne oraz publiczne wypowiedzi osób odpowiedzialnych za projekt tego komputera. Dodatkowo: umieścić je na pasku chronologicznym, tak by mogły słurzyć jako historyczne archiwum. Dlatego jeśli widzę dodatkowe źródło, jest dla mnie bardzo istotne, by je właściwie udokumentować. Szczególnie jeśli różnią się praktycznie o 180 stopni z moimi dotychczasowymi "nadinterpretowanymi" ustaleniami.
Nie przypisuję żadnych ocen tego typu informacjom:
- Jeśli rzeczywiście było coś przekazane publicznie (nie są to np. subiektywne gdybania użytkowników na temat "co można nazwać sukcesem projektu") - to powinienem ją na mojej liście umieścić.
- Jeśli nie była podawana oficjalnie (czyli to tylko luźne szacunki środowiska) - będę zmuszony ją pominąć.
Jeśli więc pominąłem coś szczególnie ważnego, to próbuję się dowiedzieć - w tym przypadku: od Ciebie. Chcę zdobyć jakiś link, kontekst, portal, osobę albo przynajmniej przybliżenie chronologicznie wystąpienia. Google na razie mi nie pomogło, nawet z wykorzystaniem zaawansowanego wyszukiwania po węższych wycinkach czasowych. Wartości "1250" w kontekście X1000 nie widzę. Jest prawdopodobne, że mogła wystąpić np. w jakimś mniej popularnym wywiadzie z Trevorem. Dlatego w dyskusji wplatam całe tło historyczne jakie pamiętam i jakim dysponuję, żeby ustalić przybliżony kontekst wystąpienia i go "wytropić".
Następuje tu swoją drogą ciekawe sprzężenie zwrotne: ja nie odpuszczam, dlatego bo DOPUSZCZAM możliwość, że możesz mieć rację. Dlatego, im bardziej przy tezie związanej z 1250 sztuk obstajesz, tym bardziej ja uważam, że mogła być prawdopodobna - i chce wydobyć uzasadnienie (inne niż "zagubiony link na dysku").
Jedyne czego się na razie doczekałem od Ciebie to kilka zarzutów. np. o nadinterpretowanie wątków. Adamie - każda informacja występuje w jakimś kontekście. To, że rozszerzam wypowiedź o ten kontekst, nie oznacza że stosuję brudne chwyty argumentacji. Staram się tylko wydobyć/uprawdopodobnić warunki pojawienia się informacji. Nie zależy mi na przekonaniu Cię, że '1250' nie istniała. Oczywiście - zaznaczam, że np. INNI użytkownicy jej nie widzieli, ale ma Ci jednoznacznie uświadomić, że w tej chwili nawet nie mam innych źródeł, gdzie mógłbym to zweryfikować. Jeśli ktoś jeszcze widział tę wartość, to myślę, że już dawno by się tu odezwał? Dlaczego milczy? Może razem udałoby się coś znaleźć? Zależy mi na wydobyciu tej informacji na światło dzienne i jej zwyczajne udokumentowanie.
Dlatego też nie potrafię zinterpretować Twojego zachowania, które traktuje jako dziwne foszenie. Próbuję się dowiedzieć czegoś więcej, pracuję żeby pokazać w jakich kontekstach historycznych ta wartość NIE występowała (by zawęzić zakres poszukiwań) - a ty zarzucasz mi jakieś "typowe retoryki eXeca", czy coś w stylu kierowania dyskusji na boczny tor.
Opisując mój tok myślenia (czyli te "nadinterpretacji") pozwolę sobie odnieść się do:
Cytuj:
Bardziej chyba nie dało się zaciemnić wypowiedzi Trevora - która była jasna "Na początek planujemy produkcję 250 sztuk". Przeczytaj jego zdanie i swoje.
[/quote]
Nic nie zaciemniam. Posługuję się tylko swoją wiedzą i próbuję jakoś połączyć z Twoja. Tu możliwości widzę dwie: albo masz rację, albo nie masz racji.
a) Jeśli masz rację - to zdanie z wywiadu, rzeczywiście sugeruje, że planowane było na początek 250 sztuk z 1250.
b) Jeśli jednak nie masz racji - to zdanie można interpretować jako: "na początek zrobimy 250 sztuk, zobaczymy jaki będzie odzew, a potem się zobaczy."
Nie wiem jednak jakie jest procentowe prawdopodobieństwo poprawności tych wersji, ale skłaniam się ku wersji b) bo tak mówią dostępne mi w tej chwili źródła oraz interpretacje innych użytkowników (jak piszę 'my' niekoniecznie musi chodzić o 3 osoby boskie...). Nie mam z kolei (jak na razie) nic na uprawdopodobnienie wersji, że A-Eon chcąc wyprodukować "na początek" 250 X1000 zabezpieczył 1250 procesorów. Teraz wyobraź sobie postronnego czytelnika, zapoznającego się z historią X1000 z mojej listy/kompendium. Jak mam mu uzasadnić zacytowanie wersji 'a)'? Adresem e-mail do Ciebie, gdzie będziesz mógł przekazać że gdzieś miałeś link, ale się zgubił? To nie będzie poważne podejście do czytelnika.
Pytanie też, co rozumiesz przez "zabezpieczył"? "Kupił"? Historia obecnej serii produkcyjnej pokazuje, że to "zabezpieczenie" było bardzo słabe, skoro cena skoczyła o 100%. Moim zdaniem zabezpieczenie dotyczyło pierwszych 250 sztuk (betatest + First Contact + niewielki zapas), a na obecną serię został znaleziony zupełnie nowy dostawca.
Podobną argumentację mam wobec wątku dyskusji dt. "opinii o programie betatesterów". Jeśli rzeczywiście tak było, że dopiero wyjawienie WYSOKIEJ ceny zakupu detalicznego spowodowało, ze ludzie ruszyli do betatestów, to tym bardziej powinno to trafić do kompendium. Mam jednak poważne problemy z umiejscowieniem chronologicznym takiego wydarzenia, bo:
- albo wpadam w daty początkowe, start programu betatest i kwotę "North 1500"
- albo wpadam w datę końcową - rozpoczęcie zapisów na X1000 i cenę "1699 funtów"
Inne ceny - podawane "przed" rozpoczęciem, albo "po" zakończeniu programu betatestów są z punktu widzenia zwiększenia zainteresowania nieistotne.
Oczywiście, na 100% nie mam wszystkich linków. Kto wie, może w trakcie trwania programu rzeczywiście padła jakaś inna kwota, która wystraszyła chętnych i spowodowała masowy zapis. Ale nie mam tej kwoty, chciałbym przeczytać, albo przynajmniej dostać zarys kontekstu, żeby wykryć zakres dat gdzie mogła się pojawić.
Podsumowując: Cel mam jeden i konkretny: dowiedzieć się czegoś więcej. Dlatego właśnie bulwersuję się, kiedy w procesie "dowiadywania się" wyskakujesz w moją stronę z "execową retoryką", albo narzucasz jedną, konkretną i "odważną" interpretację materiałów, które nabierają różne znaczenia, zależnie od kontekstu w jakim zostaną umieszczone.
Mogę Ci jednak zagwarantować, że jeśli i w tej wiadomości zaczniesz odpisywać mi że "wiedziałem od początku o co Ci chodzi" (bo wciąż nie wiem) i gdzie jeszcze "nadinterpretowałem", to... na 100% skończę stosować tę "typową retorykę eXecową", czyli dowiadywać się, która wersja wydarzeń jest prawdopodobna (lub nie) i w kompendium będzie tylko ta podparta publicznie dostępnymi źródłami....