Gdzieś mi się obiło o uszy, że około 100 sztuk, no ale to informacja niepewna. I raczej niewiarygodna. O ile pamiętam to gdzieś o tym pisał jakiś podekscytowany, "szeregowy" użytkownik. Ja pamiętam natomiast, że o porzednich partiach płyt od ACube mówiło się, że są robione po 20 szt.
...można się zżymać, ale prawda jest taka, że cenę dyktują warunki rynkowe i Acube bezwzględnie to wykorzystuje. To, co ludzie mówią na forach nie ma najmniejszego znaczenia. Powiedz mi, kiedy jakakolwiek AmigaOne miała na forach dobrą prasę?Idąc tym tropem można powiedzieć, że cena 2000 euro albo 5000 euro nie odstraszy klientów. Ja jednak zauważam, że rozsądne osoby
zaczynają wypowiadać się sceptycznie o SAM460LE. Tu chodzi o przekroczenie pewnej bariery zdrowego albo nawet hobbystycznego rozsądku
Każda z wymienionych przez Ciebie Amig miała jakiś tam, w miare, stosunek ceny do możliwości. Słaby ale jednak. Każda była produkowana w zbyt małej ilości. SAM460LE to okrojona wersja płyty sprzed dekady i do tego w cenie wyższej o 250 euro! I tu IMO mamy do czynienia z sytuacją, że ten stosunek ceny do wydajności jest już nie do przyjęcia. Przy okazji nasuwa się pytanie, jak odległy jest Tabor, skoro robi się partię SAMów?
A tak o tym pisze Cyborg
" SAMy nie były świetne 10 lat temu i naprawdę nie powinno się już nimi bawić teraz....oczywiście dobrze, że jest cokolwiek....ale to także jest dowód na to, w jak opłakanym stanie jest cały ekosytem OS4."Żeby nie móc zrobić rozsądnej płyty przez tyle lat? I to mimo pomocy Trevora? Tzn. że jesteśmy w czarnej d...
Na koniec przyjdzie mi się zgodzić. Lepiej kupić X5000*. Aby wydać na słaby sprzęt (SAM460) ot tak, lekką ręką, to musiała by być kwota rzędu 500 euro. Taką jakoś mam barierę w głowie.
*A tu kolejna patologia. Gotowa od lat X5000/40 jest niedostępna
W każdym razie, taki stan rzeczy, uniemożliwia jakiekolwiek poszerzenie środowiska AOS4.