Michał Żukowski napisał(a):
Tam już grzebałem. Do update 4 nie trzeba było nic zmieniać. Jak zaczęły się problemy to powytłaczałem co zbędne ( gfx zorro, usb itp). Jednak nic to nie dało.
Najlepiej jakbyś się zwrócił ze swoim zapytaniem do Darka Krzempka "Pekdara", ponieważ jest betatesterem AmigaOS 4.1 Classic.
Na swojej stronie Darek umieścił opis instalacji AmigaOS 4.1 Update 5 (poprawna pisownia, w Twoim temacie postu jest błąd/literówka).
Wydaje mi się, że może mieć to związek z błędnie rozpakowanym update (bity protekcji) albo z wpisem FastATA (usunięcie z Startup-Sequence).
-- Copy & Paste ----
http://www.amiga.pekdar.net/amiga/index.php?artid=106Rozpakowanie archiwum:
(...) Niby sprawa prosta a jednak nie tak do końca. Po rozpakowaniu archiwum za pomocą LHA w pliku "ReadMe.txt" można przeczytać w punkcie pierwszym że,
ważne jest aby rozpakować archiwum za pomocą systemowego Program UnArc programu Unarc a nie LHA. Rzecz rozbija się o bity protekcji plików, które są zawarte w archiwum aktualizacji. LHA rozpakowując archiwum nie ustawia ich poprawnie a robi to systemowy program Unarc. Jeżeli rozpakowałeś archiwum programem LHA, usuń rozpakowane dane i zrób to jeszcze raz ale już przy użyciu programu Unarc. (...)
Po instalacji:
(...) System załadował się bez najmniejszego problemu. Oczywiście tak jak przy aktualizacji nr 4 tak i tu pierwsze co rzuciło mi się w oczy to nowa informacja na górnym pasku menu, że system został uruchomiony z piątą aktualizacją. Nie zauważyłem radykalnego przyśpieszenia pracy systemu ani też spowolnienia. Chyba jest tak samo względem aktualizacji czwartej.
Zmianie uległa Startup-Sequence, znikła linia dotycząca ATA3.driver i pojawiło się trochę nowych wpisów. Poza tym po staremu. (...)
--- End ---