Forum AmigaOne Zone

Forum użytkowników Amigi i nie tylko
Teraz jest piątek, 26 kwi 2024, 14:32

Strefa czasowa: UTC + 1


Regulamin działu


Administracja AmigaOne Zone umożliwia swoim użytkownikom uczestnictwo w Forum Dyskusyjnym a także umieszczania komentarzy pod artykułami na blogu.

Mozliwość komentowania na Forum Dyskusyjnym mają wszyscy użytkownicy, którzy utworzyli konto użytkownika na forum. Każdy użytkownik może posiadać tylko jedno konto.

Uczestnicy Forum Dyskusyjnego publikują swoje komentarze i opinie wyłącznie na własną odpowiedzialność i są one prywatną opinią komentującego.

Przed założeniem nowego wątku prosimy sprawdzić czy podobna dyskusja już się na Forum Dyskusyjnym nie toczyła.

Każdy użytkownik Forum powinien starać się traktować innych uczestników z sacunkiem i kulturą.

Niedopuszczalne jest umieszczanie przez użytkowników na łamach Forum Dyskusyjnego treści (dotyczy to także wizerunków (tzw. awatarów), obrazków oraz podpisów (tzw. sygnatur)):

- sprzecznych z prawem,
- wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej i etnicznej,
- obscenicznych i propagujących przemoc,
- podważających aktualnie istniejacy prawny i własnościowy stan faktyczny dotyczący komputerów Amiga (kwestionowanie tych praw w stosunku do komputerów AmigaOne czy AmigaOS 4),
- naruszających zasady netykiety,
- szkalujących inne osoby,
- pornograficznych,
- uprawiania tzw. "trollowania" tzn. pisania postów wyłącznie w celu irytowania innych użytkowników bądź wszczynania awantur,
- wulgarnych,
- propagujących piractwo komputerowe,
- nawołujących do łamania zasad regulaminu.

Niedopuszczalne jest również:

- podszywanie się pod innych użytkowników, a w szczególności administrację i moderatorów forum,
- cytowanie treści zawartych na AmigaOne Zone, poza Forum Dyskusyjnym bądź blogiem AmigaOne Zone
- kontynuowanie dyskusji w wątku, z którego komentarze zostały przeniesione w celach porządkowych.

Zakładanie kilku różnych kont użytkownika i korzystanie z nich aktywnie na Forum Dyskusyjnym skutkuje dożywotnim zablokowaniem wszystkich kont połączonych z danym użytkownikiem i przedłużeniem blokady konta pierwotnego.

Każda osoba korzystająca z Forum Dyskusyjnego jest zobowiązana to przestrzegania niniejszego regulaminu. Nieznajomość regulaminu nie jest wytłumaczeniem w sytuacji jego łamania.

Porządku na forum pilnują moderatorzy i administracja portalu. Decyzje ustanowione przez moderatorów są ostateczne i nie podlegają dyskusjom na forum publicznym. Administracja Forum Dyskusyjnego zastrzega sobie prawo do:
- blokowania kont użytkowników,
- zamykania/usuwania wątków,
- łączenia wątków przez przenoszenie postów oraz innych działań moderatorskich
bez podawania wyraźnej przyczyny takiego działania.

Redakcja AmigaOne Zone zastrzega sobie prawo do usuwania treści, o których mowa w innych punktach niniejszego Regulaminu, a także treści, które nie mają merytorycznego związku z komentowaną treścią.

Wysłanie pierwszego komentarza jest równoznaczne z przyjęciem zapisów regulaminu do wiadomości i zobowiązaniem się do ich przestrzegania.

Regulamin niniejszy obowiązuje od momentu jego opublikowania. Redakcja AmigaOne Zone zastrzega sobie prawo do wprowadzania zmian w niniejszym regulaminie. Wszelkie zmiany stają się obowiązujące w momencie ich opublikowania na tej stronie. Niniejszy regulamin ma zastosowanie dla wszystkich działów na Forum Dyskusyjnym.



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 18 mar 2014, 18:41 
Offline
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2012, 15:14
Posty: 4669
Witam, zapraszam do lektury, napisanej w błyskawicznym tempie recenzji nowej przeglądarki, która opisuje moje wrażenia po dwóch dniach użytkowania.


Udostępnij dla FacebookUdostępnij dla Twitter
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: wtorek, 18 mar 2014, 20:53 
Offline
Elitarny forumowicz
Elitarny forumowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 20 sty 2012, 22:31
Posty: 617
Miła recka. Jeżeli nawet ty piszesz że to obiektywnie najlepsza przeglądarka dla os4.x to coś musi w tym być :twisted:
A tak na marginesie, to martwi mnie i zastanawia zastój Timberwolfa. I wogóle zastanawiam się czy jest sens rozwijania
tej przeglądarki i to z kilku powodów.
Po pierwsze za mało osób nad nią pracuje, po drugie gdyby mui-owb było rozwijane wspólnie to szło by to jeszcze szybciej,
po trzecie jakby nie było to przeglądarka czysto amigowa, TW niestety nie. Ten ostatni powód może nie jest bardzo istotny,
ale nie mogę oprzeć się wrażeniu że od czasów Wolfa3d nic tylko staramy się udowodnić że nie jesteśmy gorsi od pecetpwców,
jednocześnie zapominając że amigowcy nie gęsi, i wcale nie muszą podążać jedynie słuszną drogą.
Wszystko to razem wzięte dało by dużo lepsze efekty, szczególnie że Fab obiecał udostępniać wszystkie nowe źródła (przy spełnieniu
kilku warunków), nie wiem czy ci ludzie są tak śmiertelnie obrażeni na siebie, że nie są wstanie szerzej spojrzeć na to wszystko
i chociaż spróbować współpracy w tej kwestii? Ja nie mówię o niczym innym niż przeglądarka. Przecież to aż się prosi żeby razem coś
zrobić, szczególnie że jak sam wspominasz w opisie, to jest jedna z najważniejszych części dzisiejszego systemu.

_________________
AmigaOne X5000/020, Sapphire Radeon R9 270X Toxic, 2GB RAM.
Amiga1200/060 32MB RAM
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: wtorek, 18 mar 2014, 21:21 
Offline
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2012, 15:14
Posty: 4669
Ostatnią typowo amigową przeglądarką mógł być niedoszly IBrowse 3.0, czy ostatecznie niewydany (choć pokazywany) IBrowse 2.5. Odyssey nie jest znowu taka amigowa i nie chodzi nawet o fakt że jet to rzecz MOSowa. Bo tak naprwwde to i MOSową w pełni nie jest. Nie zapominajmy że (a kto zapomni może otworzyć "about") za powstanie OWB odpowiadał SandLabs, działa to na silniku Webkit itd. To niewiele ma wspólnego z Amigą.

Natomiast czemu powinien powstać nowy Timberwolf, to chyba wyjaśniłem w tekście. Upraszczając mój przekaz, takie np. Google może sobie pozwolić by ich dokumenty nie działały na jakimś tam Odyssey, ale nie może pozwolić sobie by nie działały na Firefoksie. Nawet jednak, gdyby chciało sobie na to pozwolić, to z pewnością team Firefoxa, robiłby wszystko by ten stan rzeczy zmienić. Innymi słowy chcesz nie mieć problemów z surfowaniem na Amidze, musisz mieć dobrze przeportowaną topową przeglądarkę. Sam silnik, chyba nie do końca wystarcza, skoro przeglądarka na Webkicie sprzed niespełna pół roku, radzi sobie w wielu wypadkach gorzej od niedorobionego amigowego Firefoxa, na silniku sprzed trzech lat.

Poza tym od przybytku głowa nie boli, postulowanie wstrzymania prac nad TimberWolfem jest nieracjonalne. Nic tak dobrze nie robi nam użytkownikom jak konkurencja. Piszesz że nad TW, pracuje za mało ludzi, ale to własnie na wieści o bounty na OWB, Solie zainicjował akcję by ten team poszerzyć. Trudno więc tak naprawdę wyrokować ile osób dziś nad TW pracuje. Nie muszę chyba nadmieniać że Firefox daje nam o wiele większe korzyści, chociażby dzięki tysiącom kompatybilnych wtyczek nad którymi pracuje cały świat i których promila nie stworzyłoby ubogie amigowe środowisko.

Reasumując ucieszyłem się z nowego Odyssey i będę się cieszył z kolejnych wersji jeśli powstaną, ale jednocześnie nic by mnie bardziej nie zasmuciło, gdyby przez port tej przeglądarki zostały wstrzymane prace nad Timberwolfem.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: wtorek, 18 mar 2014, 22:21 
Offline
Znamienity forumowicz
Znamienity forumowicz

Dołączył(a): wtorek, 17 sty 2012, 20:57
Posty: 1196
Solie niedawno pisał, że grzebał przy TW do nowego roku ale potem coś go odciągnęło...
Z lepszych wieści to AmigaKit głośno już mówi, że bardzo niedługo dowiemy się coś o wspomaganiu dekodowania wideo, ale to OT....

Spróbujcie tego...

http://userscripts.org/scripts/show/114002

...u mnie zamraża system ale zanim to zrobi pokazuje ogromne możliwości konfiguracji. Trzeba wrzucić do skryptów.
Posiadacze X1000 piszą, że działa...

_________________
SAM440 Flex 800MHz 1GB HD7750 :mrgreen: SBLive! OS4.1 FE/A500/A600/A600+Furia/A1200/CD32/A4000D+A2320+PiccoloSD64


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: środa, 19 mar 2014, 02:48 
Offline
Elitarny forumowicz
Elitarny forumowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 20 sty 2012, 05:09
Posty: 564
Lokalizacja: Warszawa
Na wstępie napiszę, że cieszę się, że powstają dobre przeglądarki działające pod kontrolą AmigaOS 4.x i, że nie odstają zbytnio od powszechnie używanych przeglądarek z komputerów PC. Dobry software jest na wagę złota w dzisiejszych, niepewnych dla Amigowego oprogramowania czasach. Szkoda tylko, że Amiga nie dorobiła się jakiejś jednej, komercyjnej firmy, która zajęłaby się oprogramowaniem. Sprzętu pod dostatkiem, a braki programistów są nad wyraz widoczne. Przeglądarkę, która do prostych programów nie należy przenosi jedna osoba.

A teraz przyczepię się do paru mniej lub bardziej ważkich spraw w artykule: mianowicie "z komputerem" się nie pracuje, pracuje się "na komputerze". Tak jak np. gra się "na flecie" a nie "z fletem". Wielokrotnie będąc młodym zasłyszałem takie wyrażenia jak "grać w komputer", co oczywiście też jest błędnym sformułowaniem (poprawnie jest: "grać na komputerze"). Jedynie "grać z komputerem" może mieć znaczenie w odniesieniu do gry z komputerowym przeciwnikiem (np. "grać z komputerem w szachy"). To tyle w kwestii formalnej.

Uważam, że rzeczywiście przeglądarka internetowa jest ważnym narzędziem w dzisiejszych czasach (dzięki temu narzędziu wszak piszę ten list), choć nie zgodzę się, że w XXI wieku jest to najistotniejsze narzędzie przy pracy z komputerem. Zależy do czego dany komputer jest przeznaczony. Przykładowo Amiga istnieje w tylu odmianach (komputer, konsola) że trudno w jednolity sposób sklasyfikować jej przeznaczenie. Wiem, że istnieje pakiet Amiga Surfer, który to umożliwia surfowanie na Amidze w Internecie, ale nigdy nie miałem styczności z tym pakietem.

Komputery Amiga nie odstają od standardów i wyposażone są w złącza równoległe i szeregowe umożliwiające komunikację z takimi urządzeniami jak drukarka, modem, sampler. AmigaONE idzie o krok dalej i jest wyposażona w sloty Universal Serial Bus (w skrócie USB), jak również ma wbudowany kontroler sieciowy. Zarówno Amigi jak i AmigiOne podłączymy do Internetu, przy czym ten pierwszy komputer został zaprojektowany w latach 80 ubiegłego wieku (no nie jest to tak strasznie dawno - ot 1/4 przeciętnego życia ludzkiego) i normalne jest, że nie został przygotowany do pracy z wieloma dzisiejszymi urządzeniami w tym routerem. Co prawda istnieją karty sieciowe na PCMCIA, które dadzą Amidze połączenie z routerem, jednakże jakość takiego połączenia pozostawia wiele do życzenia.

Amiga oferuje połączenie z modemami już od pierwszego modelu. Preferencje Serial dają nam możliwość zdefiniowaniu wielu parametrów pracy z modemem. Modemy oferują szybkość połączenia taką w jakiej pracują owe modemy - max. dostępna prędkość to o ile pamiętam 56 kilobitów na sekundę. Może w dzisiejszych czasach ta wartość nie powala, ale istotne jest, że Amiga umożliwia połączenie z Internetem w tej prędkości już fabrycznie. Nigdy nie miałem przyjemności podłączać modemu do Amigi, ale podejrzewam, że radości z tego byłoby co niemiara. Tak jak wielką radość sprawia mi np. drukowanie na Amidze przez złącze równoległe na tradycyjnych "igłówkach" (oczywiście i inne rodzaje drukarek też działają).

AmigaOne z kolei umożliwia wygodną pracę z nowoczesnymi routerami bez większych problemów, ale te komputery zostały zaprojektowane na początku XXI wieku, więc to nie powinno dziwić.

Zatem podsumowując praca z Amigą np. Amigą 1200 nie musi koniecznie łączyć się z surfowaniem w Internecie. Ten komputer można przeznaczyć do wielu innych zastosowań, które nawet w dzisiejszych czasach mogą wzbudzać podziw i szacunek. Komputery z serii AmigaOne, np. AmigaOne X1000 z kolei ze względu na parametry techniczne oraz użyte standardy mogą nadawać się do pracy z Internetem. Moc AmigiOne X1000 jest na tyle duża, że bez żadnego problemu obsłużyła by najbardziej wydumane "standardy" w Internecie. Szkoda, że właśnie za Amigą nie stoi teraz jakaś większa firma programistyczna, która wzięła by na barki napisanie porządnej przeglądarki z zapewnieniem stałego supportu.

Napiszę jeszcze co sądzę o dzisiejszym Internecie. Mianowicie uważam, że dzisiejsze tendencje dążą do całkowitego zmarnowania mocy maszyn, które są uzywane do surfowania po Internecie i używania jego usług. Wyobraźmy co by było, gdyby Internet pozostał jak za czasów Netscape Navigatora oraz Internet Explorera i wyszukiwarki Altavista. Przecież wtedy rządził HTML 4, strony wyglądały dobrze na każdej przeglądarce. To nie IBrowse, ani AWeb się zestarzały, tylko pewne serwisy w Internecie zaczęły dyktować modę. Moda ta nie każdemu musi się podobać, jednakże internauci są niejako skazani na parę popularnych witryn w rodzaju YouTube, Allegro, Facebook, Google itp. - czy im się to podoba czy nie. A podobno Internet jest wolny od wszelakich barier, i umożliwia komunikację globalną. Internauci skazani na parę wylansowanych witryn przestali być już tacy wolni. Prawdziwą wolność w kapitalizmie zapewnia konkurencja. Nie ma dyktowania cen, jest wolny rynek.

"Standardy" wylansowane przez takie korporacje jak Google (aplikacje przeglądarkowe), ale również Adobe (Flash), tzw. "Chmura" są koszmarnie nieefektywną formą współczesnych programów i aplikacji komputerowych. Flash, który według informacji ze strony Adobe jest zainstalowany na paru miliardach komputerów na świecie jak widać stał się bardzo powszechny, jednakże przy próbie przenoszenia go na AmigaOS 4.x ta operacja nie powiodła się. Flash został wyklęty przez Amigowców, mówiono już że Flash jest "wymierającą technologią", co raczej nie jest w zgodzie z rzeczywistością.

Co jak co, ale ja naprawdę dużo bardziej wolę lokalnie zainstalowane oprogramowanie aniżeli oprogramowanie w "Chmurze" czy przeglądarce. Outlook na PC z systemem Windows zapewnia mi pełną kontrolę nad moimi listami, przykładowo GMail mimo że zapewnia ogromną przestrzeń na dane, ma strasznie toporny interfejs sieciowy, który nie każdemu musi się podobać. Outlook zapewnia mi wygodną pracę przy odbieraniu i wysyłaniu listów. Są również gorsze serwisy sieciowe od Google Mail... Praca z Outlookiem - mogę sobie pracować nawet na słabszym komputerze PC, a mam pełną wygodę, no i zawsze mogę sobie opróżnić skrzynkę odbiorczą z serwera i przenieść wszystkie listy na swój komputer, dzięki czemu zwolnić trochę przestrzeni z serwerów internetowych.

Także lokalne oprogramowanie ma dużą i zasadniczą przewagę nad aplikacjami sieciowymi - prędkość nieosiągalną przez te drugie. Pozorna zaleta - możliwość używania aplikacji sieciowych na każdym komputerze - w tym takim kontrolowanym przez AmigaOS 4.x nie jest prawdziwa. AmigaOS 4.x trzeba regularnie wzbogacać o funkcje obsługi tychże technologii internetowych, poza tym działa to koszmarnie wolno (nawet natywny Qt sprawia problemy). Zatem tak jak napisałem, jest to pozorna zaleta. Zresztą jak wszystkie technologie, które mają na celu służyć wszystkiemu, nie nadają się w wielu miejscach do niczego. Przeglądarka internetowa należy do takich aplikacji. Na drugim miejscu obstawiłbym technologię Simple Directmedia Layer (w skrócie SDL) i podobne. Również Qt, jak i nasze "podwórkowe" MUI niebezpiecznie zbliżają się do granicy - "do czego w zasadzie to służy"?

Zastanawia mnie też jedna rzecz - dlaczego przeglądarka napisana pod MUI jest innym wyrobem niż przeglądarka z interfejsem ReAction. Przecież silnik odpowiedzialny za wyświetlanie stron jest ten sam, inna jest tylko warstwa interfejsu użytkownika. Wprawny programista (lub zespół) bez problemu oddzieliliby interfejs użytkownika od silnika i stworzyli przeglądarkę z dobrym silnikiem i dowolnym interfejsem. Ale podejrzewam, że technika przenoszenia, którą dziś się praktykuje nie pozwala na tego typu zabiegi. Szkoda.

Dobrze, czas na podsumowanie. Nie warto moim prywatnym zdaniem gonić za wszelakimi nowinkami wyłowionymi z Internetu i przenoszenie ich na AmigaOS 4.x. Jeśli chce się być na bieżąco z internetowymi przeglądarkami warto po prostu skrzyknąć grupę ludzi, by założyli firmę, która zajmuje się pisaniem takiego typu softu dla AmigaOS 4.x. Ja rozumiem, że pieniędzy z takiego interesu nie będzie za wiele (lub osób - programistów, którzy stanowią mniejszość wśród już dosyć niewielkiej grupie użytkowników AmigaOS 4.x jest naprawdę niewiele). Widzę też, że ludzie nie są przekonani do AmigaOS 4.x, mimo że wydaje mi się że mu kibicują. Traktują to jako hobby, podczas gdy naprawdę zajmują się rzeczami zupełnie innymi.

Ja traktuję Amigę zupełnie na poważnie. Może i jestem informatykiem archeologiem, ale uważam że sporo ciekawego można wysnuć z historii komputeryzacji na świecie. Z tego co zauważyłem sporo rzeczy zostało zaprzepaszczonych. Przykładowo już nikt nie dba o jakościowe i szybkie oprogramowanie - przykładem praktyki przenoszenia dla AmigaOS 4.x. Komputery są coraz szybsze, ale to nie jest tylko pozytywna tendencja - straciło właśnie oprogramowanie na tym i to sporo. U mnie czas zatrzymał się gdzieś tak koło roku 2000 (choć niektórzy piszą, że w 1994 roku, co nie jest prawdą - jestem z Amigą niezmiennie przez okres 1993-2014). Z PC korzystam coraz rzadziej, bo frustruje mnie już to całe Internetowe zamieszanie. Na Amidze odnajduję oazę spokoju, właśnie z dala od fleszy, pustyni internetowej. Na Amidze 1200 pracuje mi się wyjątkowo fajnie. Ktoś już zżyty z nowinkami i ciągle czujący niedosyt za kolejnymi nie dostrzeże jak fajne są starsze komputery i jak sporo ciekawych rzeczy można nauczyć się z czytania starszych dokumentów. Ludzie i dzisiaj i wtedy byli tak samo mądrzy, żyli po prostu w innych czasach, co warunkowało ich życie i nierzadko twórczość. Wielokrotne próby przekonania do mojego zdania skończyły się fiaskiem, ci ludzie za bardzo już zżyli się z tymi szybkimi maszynami, że trudno im wrócić do przeszłości.

Bardzo się ucieszyłbym, gdyby ktoś przeczytał mój dosyć obszerny post i ew. ustosunkował się do niego w możliwie życzliwy sposób.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.

_________________
Robert "Hextreme" Szacki - Gear Works software


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: środa, 19 mar 2014, 10:12 
Offline
Doborowy forumowicz
Doborowy forumowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 sty 2012, 13:15
Posty: 757
Nie mialem jeszcze okazji pobrac i przetestowac ale nasuwa mi sie pytanie: czy ta wersja jest w naszym ojczystym jezyku? Jesli nie, czy ktos podeslalby plik odpowiedzialny za lokalizacje? Mam troche czasu wiec przetlumaczylbym sobie :arrow: :idea:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: środa, 19 mar 2014, 11:37 
Offline
Znamienity forumowicz
Znamienity forumowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 sty 2012, 12:28
Posty: 1186
Lokalizacja jest na execu http://www.exec.pl/do_pobrania.jsp
Chcę przy okazji wspomnieć że nasza wersja jest zawsze gorsza od morphosowej - tu jest wina po stronie kas1e. Choć trzeba przyznać że w tej wersji różnice są minimalne.

_________________
AmigaOne 500 (AMCC 460ex 1150 MHz), 2 GB RAM, Radeon 7750 (1GB, DDR5), karta dźwiękowa Envy24HT


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: środa, 19 mar 2014, 14:31 
Offline
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2012, 15:14
Posty: 4669
adam napisał(a):
Lokalizacja jest na execu http://www.exec.pl/do_pobrania.jsp
Chcę przy okazji wspomnieć że nasza wersja jest zawsze gorsza od morphosowej - tu jest wina po stronie kas1e. Choć trzeba przyznać że w tej wersji różnice są minimalne.


Wedle dokumentacji, gorsza jest tylko w tym że nie ma sprawdzania pisowni i obsługi wtyczek, których zdaje się wszystkich razem jest jedna czy dwie. Tragedii więc nie ma, chociaż korekta pisowni niewątpliwie przydatną rzeczą jest.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: środa, 19 mar 2014, 15:05 
Offline
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2012, 15:14
Posty: 4669
Hextreme napisał(a):

Bardzo się ucieszyłbym, gdyby ktoś przeczytał mój dosyć obszerny post i ew. ustosunkował się do niego w możliwie życzliwy sposób.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.


Skoro mam się odnieść, życzliwie, to napiszę że gratuluję, bodaj najdłuższego postu w historii tego forum (ciekawe czy pisałeś go na Amidze?), to już nie post, a wręcz mały felieton. Myślę że wszyscy tutaj zdajemy sobie sprawę że klasyczne Amigi też mozna podpiąć do netu. Sam pracując na A1200 na początku XXIw, nie wyobrażałem sobie życia bez internetu. Jak tylko pojawiła się pierwsza w Polsce powszechna możliwość posiadania stałego łącza, z niej skorzystałem. Pomimo horrendalnych na dzisiejsze realia kosztów, czyli 1000zł za instalację i 160zł miesięcznie za "gigantyczny transfer" 115kbs, niw wahałem się, gdyż już wtedy uważałem internet za najważniejszą rzecz w użytkowaniu komputera. Oczywiście podłączyłem to do A1200, Amiga była bowiem dla mnie zawsze głównym (a wtedy jeszcze jedynym) komputerem. Nigdy nie sprowadzałem jej do roli sentymentalnej zabawki i zawsze chciałem by obsługiwała najnowsze standardy. Może dzięki temu nastawieniu, mogę pracować z Amigą do dziś, nie jestem jak Jubi, który walczy o czystość amigowej krwi, pisząc z peceta, czy renderuje stare amigowe plakaty na windzianym Blenderze, a na codzień z realną "przyjaciółką" ma tyle wspólnego, co ja z podróżami kosmicznymi. Takie postępowanie to się nazywa obłuda a nie amigowanie.

Ja podobnie jak Ty amiguję od ponad dwudziestu lat. Bywają tygodnie że w domu nie włączam peceta, ale rzadko się zdarza dzień w którym nie włączyłbym Amigi. Napisałem z niej 99% postów na tym forum i 99% artków na blogu. Chcę miec możliwość codziennej pracy z Amigą również za pięć czy dziesięć lat. By jednak mieć taką możliwość, Amiga chociazby w tych podstawowych zastosowaniach, powinna radzić sobie na tyle by nie zmuszać mnie do włączania PC. To natomiast oznacza że Amiga, w miarę możliwości musi gonić za światowymi standardami.

Chyba to spojrzenie nas różni. Ty już Amigę skreśliłeś i przypisałeś jej rolę obiektu zabytkowego, który ma przypominać stare dobre czasy, ja natomiast cały czas traktuję Amigę serio, jako codzienne narzędzie pracy.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: środa, 19 mar 2014, 19:02 
Offline
Administrator
Administrator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sty 2012, 15:14
Posty: 4669
Przemek napisał(a):
Solie niedawno pisał, że grzebał przy TW do nowego roku ale potem coś go odciągnęło...
Z lepszych wieści to AmigaKit głośno już mówi, że bardzo niedługo dowiemy się coś o wspomaganiu dekodowania wideo, ale to OT....

Spróbujcie tego...

http://userscripts.org/scripts/show/114002

...u mnie zamraża system ale zanim to zrobi pokazuje ogromne możliwości konfiguracji. Trzeba wrzucić do skryptów.
Posiadacze X1000 piszą, że działa...


Rzeczywiście działa stabilnie na X1000 i możliwości ma spore. Jednak wadą jest spowolnienie odtwarzania, na tyle drastyczne że X1000 nie wyrabia z płynnością. Nie wiem, może po prostu coś namieszałem w ustawieniach skryptu. Niestety, chociaż przyciski z podstawowymi ustawieniami są dostępne pod filami, to nie mogłem znaleźć, nigdzie takiego który przekierowałby mnie do zaawansowanych ustawień, jakie były dostępne na początku. Tak więc na razie skrypt wyłączyłem i wróciłem do opcji useragenta ustawionego na Chrome, która bezproblemowo i co ważne płynnie pozwala oglądać filmy na YT.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: sobota, 22 mar 2014, 14:50 
Offline
Doborowy forumowicz
Doborowy forumowicz

Dołączył(a): wtorek, 17 sty 2012, 17:21
Posty: 936
Hextreme napisał(a):
Bardzo się ucieszyłbym, gdyby ktoś przeczytał mój dosyć obszerny post i ew. ustosunkował się do niego w możliwie życzliwy sposób.
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.


No nie wiem. Takie robienie na siłę z Amigi czegoś bardziej archaicznego niż jest, jest dla nas lekko irytujące.

Drukarki igłowe bardziej mi się kojarzą z PC lub C-64 niż z Amigą.
Przypominam o ile nie pamiętasz że dawniej RS232 i Centronics to były standardy że tak powiem ogólnokomputerowe. Miał to również każdy PC.
Sterowniki do drukarek igłowych to Amiga miała raczej kiepskie o ile pamiętam, jakość wydruku była do niczego w porównaniu z wydrukiem z windowsa 3.11.
Lepiej było z sterownikami z PageStream ale one były bardzo woooolne.
Natomiast tryb znakowy to właśnie czasy MS-DOS i kojarzą mi się one z PC i MS-DOSem niż z Amigą.
Drukowanie na Amidze mi się kojarzy raczej już z późniejszymi czasami i postscriptem.
Postscript wiadomo jakość o wiele lepsza, i można było w ten sposób obejść ograniczenia systemu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: sobota, 3 sty 2015, 16:09 
Offline
Znamienity forumowicz
Znamienity forumowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 sty 2012, 12:28
Posty: 1186
Zainstalowałem wczoraj wersję 1.23r3 (czyli aktualnie dostępna na os4 depot z maja 2014). Była tam opcja dociągania czcionek ale nie ściągnęło wszystkich (ściągało z rożnych linków sourceforge.net z tego co pamiętam brakło np. impact32,ttf).
Ale nie tu problem, bardzo długo trwa start, konkretnie wczytywanie czcionek (kilka minut). Co z tym można zrobić?

_________________
AmigaOne 500 (AMCC 460ex 1150 MHz), 2 GB RAM, Radeon 7750 (1GB, DDR5), karta dźwiękowa Envy24HT


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
PostNapisane: sobota, 3 sty 2015, 21:14 
Offline
Znamienity forumowicz
Znamienity forumowicz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 sty 2012, 12:28
Posty: 1186
Samo się naprawiło :think: Piszę po to żeby ktoś nie zaprzątał sobie głowy moim problemem.
Co prawda strony wolno się ładują i czasem muszę odświeżyć żeby poszło dalej ale może być.

_________________
AmigaOne 500 (AMCC 460ex 1150 MHz), 2 GB RAM, Radeon 7750 (1GB, DDR5), karta dźwiękowa Envy24HT


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO