Radek Cz napisał(a):
Zdaje się, że w podobny sposób zrobiony był
Litil Divil, ten też skończył jak poprzednik.
Litil Divil nie był aż taki zły, choć oficjalnie był wydany tylko na CD32 (co prawda na A1200 też działał), co pewnie popularności mu nie przysporzyło. Najlepszy był jak dla mnie nasz rodzimy "Zdzisław Bohater Galaktyki". Obok swojskich klimatów, cytatów z rodzimych komedii i w sumie niezłej grywalności, miał jeszcze jedną ukrytą funkcję. Mniej kumatych pecetowców można było robić w bambuko pokazując im Zdzisława i mówiąc "
popatrz jak na gołej Amidze zapiernicza Doom" - oczywiście przemilczając przy tym że nie jest to liczone na żywo a całość to tylko animacja