parallax napisał(a):
To raczej nie był edytor tekstowy, a można było w nim robić ładne napisy z gotowych wielokolorowych czcionek, były tez chyba takie pseudo 3D, ktoś coś może kojarzy?
pomysł W nazwie programu być może było słowo "text" pomysł Na Amidze 500 mi to hulało
Najlepszy program jaki znam to Ntitler czyli
Navigator Titler Professional, przy czym na gołej A500 to on raczej nie pójdzie (minimalne wymagania procesor 020 i system 2.04). Poza tym radziłbym się rozejrzeć za starymi składankami CD typu "The Kara Collection", gdzie oprócz całej masy kolorowych fontów, były też zdaje się jakieś narzędzia do tworzenia napisów. W ostateczności zawsze jest jeszcze Scala.