Przemek napisał(a):
Tak ale tym razem będzie to zdecydowanie trudniejsze. Trevor zasugerował, że poprzednio było to trochę chaotyczne i nie wszyscy byli dość zaangażowani. Pewnie chcieli sie załapać na cenę. Teraz pierwszeństwo mają osoby dobrze znane oraz klienci, którzy kupili X1000 "first contact". Raczej bez szans...
Poprzednio też pierszeństwo mieli starzy betatesterzy, ale tych zgłosiło się do testowania Nemo około dziesięciu. Reszta to byli świeżacy. Teraz też myślę że betatesterzy i użytkownicy X1000, będą stanowili zdecydowaną mniejszość. Nie oszukujmy się zwykły user wydał na sprzęt 12 tysięcy, betatester zdecydowanie mniej ale i tak sporo, zważywszy na fakt że amigowiec i owszem od wielu lat jest przyzwyczajony że sprzęt jest drogi, ale pewnym standardem wyznaczonym jeszcze przez Eyetech i hołdowaną przez ACube była nieprzekraczlna bariera w okolicach 5 tysięcy.
Ceny od A-EONu to jednak nie jest coś do czego byliśmy przyzwyczajeni i nie jest to wydatek nawet dla amigowca z zachodu, który ochoczo będzie ponosił co roku. Druga sprawa że wielu, a przynajmniej mi się tak wydaje, podziela punkt widzenia zbliżony do mojego że napierw trzeba się nacieszyć sprzętem na pełen gwizdek, czyli dwoma rdzeniami, 3D w Radeonach HD itp. a dopiero potem szukać szybszego następcy (o ile Cyrus okaże się szybszy). Oczywiście pewne jednostki jak np. Amigafan nie chciały czekać aż sprzęt rozwinie skrzydła pod AmigaOS 4.2, tylko puściły go do ludzi po paru tygodniach. Na przeciwnym biegunie jest gość, który kupił dwie X1000, gdyż wszystkie Amigi kupuje na zapas (w razie gdyby jedna się zepsuła) i ten nie wątpię że kupi też po dwa Cyrusy i to we wszystkich trzech odmianach. Jednak większość zapewne pozostanie na razie tylko przy X1000.