Forum AmigaOne Zone

1. Postanowilem troche pozmieniac wyglad mojego WB. Niestety nie dzialaja zmiany wprowadzane w GUI. Tzn niektore dzialaja a niektore zupelnie nie - choć zapisują się zmienione ustawienia. Np.: belka gorna zmienia sie , tj kolory wymiary etc, ale parametry okna juz nie podlegaja zupelnie zmianom. Tlo pulpitu zmienia kolor ale juz tlo okna ni cholery. Jak bylo standardowo biale tak jest i tyle - choc pokazuje ze jest ustawiony inny kolor.
2. Czy może to mieć związek z tym że przez "chwilę" miałem inną kartę graficzną włożoną?
3. Zauważyłem, że jak miałem włożoną karte HD6870 to rest systemu ctrl+alt+alt był błyskawiczny - około 10sekund. Jak mam kartę HD R7 250 to resetuje się "głęboko" i wstaje jak po zwykłym właczeniu kompa.
4. Niektóre programy użytkowe - jak np skechblock nie działają w pełni - nie działają funkcje oparte o skrypty. Wywala komunikaty ze nie moze wykonac kodu ( skrypty chyba w pythonie są ).
5. Zainstalowalem Personal Painta z Cd dostarczonego przez Aeon i przy uruchamianiu wywala komunikat ze font jest nieprawidłowy - do k...wy nędzy! Przecież chwilę wcześniej skończył pomyślnie instalację!
6. Jeśli mam właczone notyfikacje w chmurce to system zawiesza się natychmiast po uruchomieniu więc na stałe mam to wyłaczone.

Jestem już skrajnie zniechęcony tym systemem. Pewnie wynika to z mojej małej wiedzy o nim ale tez nie robie w nim nic wiecej niz to co dostalem/kupiłem. Ktoś wie co zrobić z tym cyrkiem? Wyczyścić kompa i zainstalować sys na nowo? czy może gdzieś jest jakaś wajha którą powinienem przełaczyć ?

Podejrzewam, że skrypty są w ARexxie. Uruchom program RexxMast znajdujący się w katalogu System i/lub wrzuć go do katalogu WBStartup.


Spokojnie, możesz zawsze sprawdzić jakie pliki są potrzebne.

Uruchom program Snoopy lub SnoopDOS.

http://os4depot.net/?function=showfile&file=utility/filetool/snoopy.lha

Następnie uruchom PPainta. W oknie programu Snoopy zostaną wyświetlone otwierane pliki oraz powodzenie bądź niepowodzenie operacji.

_________________
Robert "Hextreme" Szacki - Gear Works software

Jeśli chodzi o skrypty Sketchblocka, to przepis podany jest w mojej recenzji programu:

http://www.amigaone.pl/?p=2628

Problem z komunikatem o błędnej czcionce w Personal Paint wynika z polskiej lokalizacji. A-EON na własne życzenie nie ma żadnego polskiego beta testera, a w wersji angielskiej on nie występuje. Niemniej poza tym denerwującym komunikatem na starcie w niczym to nie przeszkadza. Problem z czasami bootowania w zależności od wsadzonej karty graficznej jest normalny, natomiast pozostałe problemy, które zgłaszasz są na tyle unikatowe, dziwne i niewytłumaczalne że trudno mi coś doradzić.

Rzeczywiście, są też skrypty w Pythonie.

To ja jeszcze tylko doradzę koledze Arturowi, że w systemie Amigi (Amiga OS) jest wiele atrybutów plików, w przeciwieństwie do np. Windows, czy Unix, gdzie jest ich kilka.

Są to:
R - Readable - plik możliwy do odczytu,
W - Writeable - plik możliwy do zapisu,
E - Executable - plik możliwy do wykonania,
D - Deletable - plik możliwy do skasowania,
S - Script - plik będący skryptem,
A - Archive - plik zarchiwizowany,
P - Pure - plik może być być umieszczony w pamięci (stać się rezydentny).

Atrybuty plików masz widoczne po wybraniu opcji "Information" z menu "Icons", albo po wylistowaniu plików komendą LIST w oknie poleceń (AmigaShell).

Tak jak jest napisane w artykule kolegi Mufy, musisz zmienić atrybuty tych skryptów Pythona i nadać im atrybut skryptu S.

Najwygodniej zrobić to w linii poleceń za pomocą komendy PROTECT z opcją +S. Polecam zapoznać się z dowolnym podręcznikiem do AmigaDOS.

Składnia: PROTECT <nazwa-pliku> +S

Przykład: PROTECT #?.py +S nada atrybut Skryptu wszystkim plikom w bieżącym katalogu z rozszerzeniem .py.

Ogólnie system Amiga OS, czy to 3 - klasyczny czy to 4 jest dosyć intuicyjny i łatwy do opanowania. Korzystam już od wielu lat i lubię ten system. Trzeba troszkę cierpliwości.

_________________
Robert "Hextreme" Szacki - Gear Works software

Z takich dziwnych błędów to można napisać książkę, ostatecznie dobiło mnie to:
link do obrazka
"Nieznany błąd okablowania". I nie da się powtórnie skonfigurować internetu, ani automatycznie ani ręcznie, bo się wiesza na amen (konieczny twardy reset).
Tak że na dziś nie mam internetu i nie zanosi się na to żeby samo się naprawiło ;]

_________________
AmigaOne 500 (AMCC 460ex 1150 MHz), 2 GB RAM, Radeon 7750 (1GB, DDR5), karta dźwiękowa Envy24HT

A propos okablowania, to kable ethernet nie są wieczne. Ja w tym roku też miałem problem z okablowaniem. Po prostu pewnego pięknego dnia kabel, który na 90% długości był schowany pod listwami i nie nosił żadnych fizycznych znamion uszkodzeń z nieznanych mi przyczyn (nie wiem być może na odkrytym na ostatnim odcinku, został pociągnięty przez robota sprzątającego, a może coś się samo utleniło zupełnie gdzie indziej) przestał działać, mimo iż wcześniej przez 5 lat nie było z nim żadnych problemów. Testowane z wbudowaną sieciówką, testowane z sieciówką na PCI. Co prawda nie dotyczyło to Amigi a peceta. Ostatecznie jako że kabel przechodził przez ścianę pokoju, gdzie dziura była zalepiona gładzią, nie chciało mi się tego wyrywać i przeciągać nowego kabla, więc wsadziłem kartę Wi-Fi i było pos sprawie. Niemniej piszę o tej przygodzie, bo takie rzeczy się zdarzają i wcale nie musi to być wynikiem "dziwnego zachowania OS4".

Ano nie musi, niemniej się zdarzyło. Tak wrzuciłem, bo pomyślałem że ktoś się spotkał z czymś podobnym.
Komputery mam obok siebie, to jest ten sam kabelek przepinany latami. Teraz na przykład piszę spod peceta i działa ;]
Zdarzyło się to po ostatnim Update, zbiegiem okoliczności. Oczywiście jest jeszcze opcja, że spaliła się sieciówka. Niestety mam mniej złącz niż ty, więc z WiFi nici.
No ale może po formacie i reinstalacji systemu to się odmieni. Na razie radzę sobie pendrajwem.
Niezależnie od tego system nie powinien zawieszać się podczas wykrywania połączenia sieciowego.

_________________
AmigaOne 500 (AMCC 460ex 1150 MHz), 2 GB RAM, Radeon 7750 (1GB, DDR5), karta dźwiękowa Envy24HT

Ja bym zmienił dysk i pamięć, postawił system od nowa i zobaczył czy nadal będzie tak samo.

_________________
- nie cierpię peceta !!! -

No najlepiej by było. Skoro Adam w swojej recenzji napisał iż po zainstalowaniu aktualizacji widzi wielki zegarek na cały ekran, to już od razu wiadomo że dokonał aktualizacji wbrew wytycznym Hyperionu, instalując nowe rzeczy pomieszane ze starymi śmieciami. Szkoda że Hyperion nie zrobił aktualizacji w formie zwyczajowego ISO, co by utrudniło drogę na skróty i niiejako wymusiło poprawną instalację, a co za tym idzie oszczędziło ludziom późniejszych problemów.