Forum AmigaOne Zone
https://forum.amigaone.pl/

Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze
https://forum.amigaone.pl/ksiega-zyczen-i-zazalen-f9/odpowiedniki-oprogramowania-dla-windows-na-amidze-t364.html
Strona 1 z 1

Autor:  Mufa [ czwartek, 20 cze 2013, 12:20 ]
Tytuł:  Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

Widziałem już trochę takich zestawień w odniesieniu softu Windows do softu linuksa, ale chyba jeszcze nikt nie pokusił się o takie zestawienie w wypadku Amigi. Postanowiłem więc na blogu nadrobić zaległości. Myślę że to nie moje ostatnie słowo w tym miesiącu i kolejne nowości na blogu powinny pokazać się na dniach.

Autor:  necavi [ piątek, 21 cze 2013, 17:21 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

Jeszcze brakuje jednej kategorii w której podobno byliśmy potęgą: Tworzenie fraktali ;)
Tak poważnie na AOS4 jest podobno natywny program dzieła Eleny Novaretti (art w TA) - więc może nie jest obecnie tu tak źle.

Autor:  Mufa [ piątek, 21 cze 2013, 18:39 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

necavi napisał(a):
Jeszcze brakuje jednej kategorii w której podobno byliśmy potęgą: Tworzenie fraktali ;)
Tak poważnie na AOS4 jest podobno natywny program dzieła Eleny Novaretti (art w TA) - więc może nie jest obecnie tu tak źle.


No tak, fraktale, liczenie kluczy i pewnie parę innych zastosowań komputera, których nigdy nie rozumiałem... tego z pewnością w tej tabeli nigdy nie będzie. Może dodam jeszcze emulatory, w których to Amiga relatywnie dobrze stoi, no bo zestawienie odpowiedników dzisiejszych gier, to już nie miałoby sensu.

Autor:  Hextreme [ piątek, 21 cze 2013, 22:00 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

Mufa napisał(a):
No tak, fraktale, liczenie kluczy i pewnie parę innych zastosowań komputera, których nigdy nie rozumiałem... tego z pewnością w tej tabeli nigdy nie będzie. Może dodam jeszcze emulatory, w których to Amiga relatywnie dobrze stoi, no bo zestawienie odpowiedników dzisiejszych gier, to już nie miałoby sensu.

A mógłbyś napisać do czego używałeś swoich poprzednich Amig? Pomijam oczywiście gry - chodzi mi o zastosowanie użytkowe. Ja przykładowo nadal używam swojej Amigi do wielu zastosowań w tym gier, użytków, programowania. Wychowałem się na Amidze CDTV oraz oprogramowaniu użytkowym Public Domain, stąd takie moje opinie, które dzisiaj mam na temat Amigi.

Autor:  Mufa [ sobota, 22 cze 2013, 09:59 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

Hextreme napisał(a):
A mógłbyś napisać do czego używałeś swoich poprzednich Amig? Pomijam oczywiście gry - chodzi mi o zastosowanie użytkowe.


Jeśli chodzi o A500, to z nią bardzo cofnąłem się w kwestii zastosowań użytkowych. Oczywiście dzisiaj wiadomo że każdy użytkownik komputera nie musi być programistą, jednak w czasach Atari i masy listingów zamieszczanych w Bajtku, wcale nie było to takie oczywiste. Tak więc, jak większość uczyłem się wtedy Basica i miałem na koncie jakieś proste programy, trzy czy cztery gierki. Na Amidze 500 gry były tak kolorowe i wciągające że w zasadzie przez trzy lata zamieniłem się w 100% w typowego łamacza dżoja (oczywiście odpaliłem ze dwa razy Amosa i trzy razy Deluxe Painta, ale to się nie liczy).

Oprogramowaniem użytkowym na poważnie zacząłem się interesować dopiero od 1996r za sprawą nowych możliwości A1200. W pakiecie Magic znajdował się program Photogenics 1.2 (widziałem też wcześniej u kumpla wersję 2.0), który zrobił na mnie piorunujące wrażenie - to już nie było proste pikselowanie, tutaj można było robić z grafiką na ekranie prawdziwe czary mary. No oczywiście w tym pakiecie znajdował się też inny program czyli Personal Paint, w połączeniu z nowym AGowym DP oraz najlepszym, chociaż najmniej znanym Brillance dawało to wszystko wspaniałą przestrzeń do tworzenia. Nadal dużo grałem, ale mnóstwo czasu w latach 1996 -1999 poświęciłem na tworzenie grafy. Nie zawodowo, nie dla potrzeb sceny, ot dla siebie dla przyjemności, tudzież pochwalenia się przed lokalnymi amigowcami.

W 1999r zostałem ojcem, dodatkowo wszedłem w świat internetu. Niespełna rok później, jako jeden z pierwszych ludzi w mieście zostałem posiadaczem SDI, mając stałe łącze i nie przejmując się impulsami co raz bardziej wciągałem się w globalną wiochę. Obowiązki ojcowskie, oraz net nie pozwoliły mi wygospodarować odpowiednio dużo czasu na dłubanie przy grafice, więc tę dziedzinę zarzuciłem.

Natomiast zawsze miałem smykałkę do pisania i jakoś na przełomie wieków zacząłem wysyłać teksty do magów dyskowych, potem ACS. Od 2004r, kiedy zasiliłem szeregi eXeca, zacząłem pisać jeszcze więcej. I takie zastosowania na Amidze mam do dziś, czyli internet, pisanie tekstów, prowadzenie bloga i forum. Do tego dochodzi jeszcze betatesterka. Jakoś kilka lat temu zatęskniłem do fajnych czasów tworzenia. Tak więc zakupiłem Hollywood, który dał mi dużo radochy i podobne uczucie do czasów kiedy uczyłem się obsługi Photogenisca itp. Ogólnie bardzo fajna rzecz, chociaż niestety czasożerna, więc przy pracy na dwóch etatach i rodzinie ciężko jest przy tym dłubać tyle ile by się chciało. Reasumując mam co robić przy Amidze, na pewno nie jestem "przestawiaczem ikon".

Autor:  swinkamor12 [ sobota, 22 cze 2013, 10:07 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

Gry na Amigę tak od 1992 były kiepskie, a nawet bym powiedział całkiem beznadziejne w porównaniu z PC.
Amiga miała w latach 90 fajny system, który był najpierw lepszy od popularnego Windowsa 3.11 a potem można powiedzieć
równie dobry jak popularne 95 i 98.
PageStream,TurboCalc,TVPaint oprogramowanie z maca pod Shapeshifterem dawało radę tak do końca lat 90.
Zwłaszcza soft z maca był całkiem całkiem, chodził szybciej niż na oryginalnych macach, a obsługa systemu w porównaniu z klasycznym mac osem była o wiele lepsza.
Że wymienię tu Word,Excel,Photoshop,PageMaker.
Oczywiście żeby docenić oprogramowanie na Amigę potrzeba karty graficznej, bez niej po prostu to nie jest to i sporo się traci.
Shapeshifter też bez karty graficznej to nie jest to.

Autor:  swinkamor12 [ niedziela, 23 cze 2013, 09:17 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

Zrobiłem sobie właśnie małą sesję z ShapeShifterem.
Chodzi jak burza.
Word, Excel,Photoshop.
Na deser partyjka DukeNukem 3D też pod ShapeShifterem.
Przypomniały się dawne czasy.
Za co kochaliśmy Amigę w latach 90tych.
Obsługa maca w SS czyli w zasadzie w maszynie wirtualnej bo tak to trzeba zgodnie z dzisiejszymi standardami określić SS, cud miód i orzeszki.

Autor:  Mufa [ środa, 7 lis 2018, 00:30 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

Ponieważ minęło już pięć lat i trochę rzeczy doszło, a poza tym zbliża się Tabor, no i życie w zasadzie codziennie dostarcza wypowiedzi osób twierdzących że na nasz"system nie ma softu i kompletnie nic nie da się zrobić". Postanowiłem zaktualizować wcześniejszy wpis. Doszło trochę nowych kategorii, jak i w starych dopisałem co nieco nowości. Tak że oceniam iż obiętość tabeli, względem wersji pierwotnej wzrosła o kilkadziesiąt procent.

Autor:  TomK [ środa, 7 lis 2018, 02:05 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

W przeglądarkach pdf zapomniałeś o VPDF. A koment Adama z 2013 nadal aktualny i to jest "zabawne". :mrgreen:
Libre Office (w przygotowaniu) Ech proszę pisz tylko o tym co jest. Bo wiesz jeden sterownik do karty sieciowej też już sto lat temu obiecywałeś. :naughty:

Autor:  Mufa [ środa, 7 lis 2018, 09:00 ]
Tytuł:  Re: Odpowiedniki oprogramowania dla Windows na Amidze

TomK napisał(a):
W przeglądarkach pdf zapomniałeś o VPDF. A koment Adama z 2013 nadal aktualny i to jest "zabawne". :mrgreen:
Libre Office (w przygotowaniu) Ech proszę pisz tylko o tym co jest. Bo wiesz jeden sterownik do karty sieciowej też już sto lat temu obiecywałeś. :naughty:


No nie wpisywałem wszystkich dosţpnych narzędzi służących danemu celowi, a tylko te, które w moim subiektywnym odczuciu są najciekawsze lub których używam. Tego VPDFa, to użyłem chyba z raz, więc korzystałem z niego dużo mniej niż np. ze wspominanego przec Ciebie drivera do wbudowanej sieciówki dla X1000 ;)

No ale żeby nie było że nie wsłuchuję się w uwagi czytelników, to dopisałem go do tabeli.

Co do Libre Office a zwłaszcza mającego jeszcze dłuższą historię Art Effecta, to jest przykre że minęło 5 lat i nic. Niemniej były prezentowane jakieś obrazki (a w przypadku programu graficznego nawet film), więc nie można powiedzieć że były to puste zapowiedzi rzucone na wiatr tak jak np. ImageFX, tylko faktycznie było coś robione. Uważam więc że to co napisałem w opisie, czyli "wersja w przygotowaniu", nie było kłamstwem, może i bym to nawet usunął, gdyby nie wieści z AmiWest, sugerujące że mimo przeciwności losu chłopaki nie odpuszczają i restartują, zamiast zarzucić prace. Jak powiedzialem już nie raz, hobby jest po to by podchodzić do niego z optymizmem, więc zamiast dołączyć do licznej grupy marudzących, wolę dawać kredyt zaufania. Gdybym chciał by hobby sprawiało mi ból i ucierpienie, to pewnie sprzedałbym Amigę i kupił sobie lateksowe portki plus pejcz :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/