Forum AmigaOne Zone
https://forum.amigaone.pl/

Hollywood Designer i video
https://forum.amigaone.pl/oprogramowanie-f5/hollywood-designer-i-video-t1063.html
Strona 1 z 2

Autor:  radzik [ piątek, 25 sie 2017, 19:53 ]
Tytuł:  Hollywood Designer i video

Zapewne tylko Ty Mufa możesz odpowiedzieć na to pytanie: czy da się i jak składasz filmy na Designer? Próbowałem coś zrobić, ale generalnie nie eksportuje mi się to pliku video. Hollywood nie radzi sobie z dwoma filmami o różnym bitrate (chyba nic na AmigaOS sobie z tym nie radzi), ale również planszy z tekstem i efektem przyjścia do filmu nie potrafi mi wyeksportować do pliku video (MJPEG, innej opcji nie ma). Jak Ty to więc robisz?

Autor:  Mufa [ piątek, 25 sie 2017, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Po pierwsze, pytamie czy próbujesz kodować film z obiektów typu video czy typu anim?

W tym pierwszym wypadku niczego nie osiągniesz, bo Ci Designer nie zrobi filmu Avi Mjpeg jeśli w prezentacji znajdzie filmy w innych kodekach. Zatem w przypadku użycia obiektów "video" pozostaje jedynie partyzantka, typu uruchomienie prezentacji na żywo i włączenie video grabbera.

Natomiast ja oczywiście działam inaczej czyli przy montażu np. Alfabetu Amigi operuje wyłącznie na obiektach typu "anim". Jak wiadomo tym wypadku dostępne są jedynie trzy formaty: anim iff, anim gif i avi mjpeg (choć aby dodać avi jako "anim" trzeba usunąć filtry w reqesterze Designera). Zatem tak naprawdę, jeśli mówimy o zagnieżdżaniu nowoczesnych filmów, tylko ten ostatni format wchodzi w grę.

Zatem jeśli chcę wrzucić do Alfabetu jakieś wideo w Mp4 czy DivX, to najpierw przepuszczam to przez FFMPEG do Avi Mjpeg i przyznam się bez bicia że nie pilnuję by materiał wyjściowy dla każdego filmu miał ten sam bitrate (wydaje mi się że nie jest tutaj tak jak mówisz i da się pod Hollywood zrobić film zawierający filmy o różnej wielkości bitrate), natomiast to czego pilnuję to zsptaszkowanie opcji "disable audio". Animacja zamieszczona w Hollywood musi być niema. Jeśli pierwotny materiał miał dźwięk i nadal chcesz go mieć w Hollywood, mudisz wpierw odseparować go od video i wstawić w Designerze jako sampla czy stream.

Jeśli będziesz trzymał się tych zasad, to w zasadzie możesz na plikach robić wszystko ( no może przesadzam bo kilka rzeczy by się przydało) czyli nakładać na takie filmy efekty przejścia, tekst, regulować ich przezroczystość, wprawić je w ruch itp. Na końcu Designer fajnie wszystko wyreneruje do filmu Avi Mjpeg.

Aaa i jeszcze jedno domyślnie koduje do 50fps (oczywiście można to zmienić) więc jeśli zagnieździsz filmy o klatkowaniu 25fps, to po wyrenderowaniu całości będą odtwarzane w dwa razy większym tempie (co zresztą czasami się przydaje).

Autor:  radzik [ piątek, 25 sie 2017, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Dzięki. Czyli jednak, moim zdaniem nie da się złozyć filmu na Designer. Totalna partyzantka to jest. Czyli pozostaje FFshop lub ewentualnie Blender. Przydałby się "normalny" edytor video...

Autor:  Mufa [ piątek, 25 sie 2017, 23:23 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

No cóż Designer nie został stworzony jako normalny edytor wideo. Nie mniej moim zdaniem i tak lepiej używać go do tego celu niż Blendera cz FFShop. No ale to już kwestia gustu. Mam nadzieję że w nowej wersji Designera zostaną tutaj dodane pewne usprawnienia np. opcja na której klatce animacji ma zostać zakończone odtwarzanie bo teraz możesz wybrać tylko klatkę od której animacja ma startować.

Natomiast pełnoprawnym edytorem na miarę pecetowego Pinnacle, Designer z pewnością nigdy nie będzie i zgadzam się że przyzwoitego edytora bardzo brakuje. W moim prywatnym rankingu to jedna z najbardziej oczekiwanych rzeczy, zaraz po przeglądarce.

Autor:  radzik [ sobota, 26 sie 2017, 22:36 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Jest w ogole jakiś sposób na łączenie filmów o rożnym bitrate? Walczę, ale wiszę, że nie ma.

Autor:  Mufa [ niedziela, 27 sie 2017, 13:23 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

radzik napisał(a):
Jest w ogole jakiś sposób na łączenie filmów o rożnym bitrate? Walczę, ale wiszę, że nie ma.


Jak już pisałem poprzednio w Hollywood Designer nie ma problemu z różnym bitrate. Poniżej sklecony na szybko film, prezentujący połączenie dwóch filmów o różnym bitrate w jedną całość.

Autor:  radzik [ poniedziałek, 28 sie 2017, 09:17 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Spoko, ale bez FFShop sie nie obejdzie jak chcesz film pociac na kaweleczki. Troche partyzantak z Designerem, naprawde sprobuj FFShop. Nie jest to poziom programow z wiodacych platform, ale da sie w nim cos zrobic.
BTW: Czym wygrywasz filmy na YouTube? Mi Odyssey nie wgrywa, musze Timberwolf uzywac.

Autor:  Mufa [ poniedziałek, 28 sie 2017, 11:45 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

radzik napisał(a):
Spoko, ale bez FFShop sie nie obejdzie jak chcesz film pociac na kaweleczki. Troche partyzantak z Designerem, naprawde sprobuj FFShop. Nie jest to poziom programow z wiodacych platform, ale da sie w nim cos zrobic.
BTW: Czym wygrywasz filmy na YouTube? Mi Odyssey nie wgrywa, musze Timberwolf uzywac.


Ja próbowałem tego FFShopa jak i drugiego podobnego programu dostępnego dla AmigaOS 4 i pamiętam że nic nie zdziałałem za to ostro się nawkurzałem, wiechliwe to było u mnie totalnie. Zresztą z tego co pamiętam to jest to po prostu zestaw skryptów z nakładką w MUI na Mplayera bądź FFMPEG czy też na oba te programy razem.

W sumie taki sam efekt, czyli pocięcie filmu czy skrócenie go można uzyskać pod samym FFMPEG czy wspomóc się FFMPEG GUI i czasami w ten właśnie sposób skracałem materiały zamieszczane potem w prezenacjach.

Niemniej Twoja książka, a konkretnie fragment poświęcony FFSHOP, skłoniły mnie do refleksji "Skoro Radzikowi udało się coś zdziałać, to może warto dać temu narzędziu jeszcze jedną szansę?. Tak więc jak będę miał dużo czasu i dużo zapału to spróbuję podejść do tematu ponownie, ale to pewnie w długie jesienne wieczory, póki co trzymam się od tego na dystans.

Co do Twojego drugiego pytania, to przyznaje się bez bicia że choć staram się wszystko robić na Amidze, tutaj już wymiękłem i wrzucam filmy z poziomu windy.

Autor:  radzik [ poniedziałek, 28 sie 2017, 12:18 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Przydalby sie jakis skryt do wrzucania filmow. Pewnie sie da, ale oczywiscie ja tego na napisze. :) Probowalem tez wkrzucic z przegladark pod QT, ale nie ma szans. Co wiecej YouTube zamyka edtor filmow online, wiec pod AmigaOS wedlug mnie bedzie jeszcze gorzej (tego edytora wykorzystywalem do laczenia filmow).

Autor:  Mufa [ wtorek, 5 wrz 2017, 17:04 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

radzik napisał(a):
Co wiecej YouTube zamyka edtor filmow online, wiec pod AmigaOS wedlug mnie bedzie jeszcze gorzej (tego edytora wykorzystywalem do laczenia filmow).


Zamyka, lecz jak donoszą niektóre źródła opcje takie jak przycinanie, nakładanie filtrów rozmycia itp. nadal mają być w jakiś sposób dostępne w menadżerze filmów.

Autor:  radzik [ sobota, 9 wrz 2017, 15:01 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Spokojnie, nawet jeśli będę to i tak pod Odyssey nie będzie to działać. Własnie edytor wideo przestał współpracować z Odyssey. No ale przecież nam nowa przyglądarka nie jest potrzebna i tak jest lepiej niż kiedyś było. :lol:

Autor:  adam [ sobota, 9 wrz 2017, 15:49 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Właśnie dlatego wszelkie rozwiązania online są bez sensu i nie powinno się pchać w to. Jakbyśmy mieli dobry edytor wideo to on będzie dobry zawsze, za 10 lat też. Tak jak dziś działa ci TV Paint.

Autor:  swinkamor12 [ sobota, 9 wrz 2017, 17:04 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

radzik napisał(a):
i tak jest lepiej niż kiedyś było.

Takie życie. Co zrobisz.
Nie ma czegoś takiego jak Amiga Os X i nikt nad tym nie pracuje.
Nie ma na co się przesiąść na x86.

Autor:  Mufa [ niedziela, 10 wrz 2017, 07:03 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Ostatnio bawiłem się tym programem w wersji pod Windows. Naprawdę przyzwoity i darmowy edytor wideo. Z ciekawości zacząłem grzebać co tam siedzi pod maską. No i siedzi
SDL2 - to mamy
FFMPEG 3 - to mamy
QT5 - to mamy mieć
MLT - tego niesety nie mamy

No i mowa jest jeszcze o KDE, choć ja analizując strukturę wersji dla Windows nie widziałem tam takich bibliotek (no ale może coś przeoczyłem). Tak więc teoretycznie może takie coś byłoby w zasięgu, choć pewnie nigdy tego nie dostaniemy, ale pomarzyć można. Darmowa konkurencja to Cinalerra a z rzeczy najbardziej realnych Avidemux, choć nie wiem czy ten ostatni potrafi więcej niż nasz FFShop.

Autor:  radzik [ niedziela, 10 wrz 2017, 09:51 ]
Tytuł:  Re: Hollywood Designer i video

Do Kdenlive, nie potrzebujesz KDE. QT wystarczy, KDE to jest środowisko graficzne. Z tych co tu wymieniłeś to jedynie na Kdenlive może być szansa, reszta jest na GTK, którego nie ma pod AmigaOS (no chyba, że mówimy o AmiCygnix). Poza Cinalerra to kobyła jest.
Tak czy siak mamy stare Qt4, a gdzie jest pasujące do tego Kdenlive? Nie ma. :| Port edytora wideo, to nie port jakieś edytorka tekstu. Kto to zrobi? Pewnie ten co sportuje najnowsza przeglądarkę. Albo zaktualizuje Odyssey. Znam nawet ksywke, zwie się Nikt.
Sorry, ale naprawdę przestaje się to robić śmieszne. Jakby nie zaklinać rzeczywistości jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Co z tego, że nawet film sobie pod AmigaOS 4 złożysz, jak go nigdzie nie wgrasz, bo przeglądarka ma już prawie 5 lat!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/