Papierowe PPA całkiem niedawno było recenzowane tutaj:
http://www.dobreprogramy.pl/djfoxer/Polskie-Pismo-Amigowe-Amiga-wiecznie-zywa-11,54046.html Zapowiadany kwartalnik "Amigazyn" według mnie będzie miał większa popularność z kilku powodów:
- są już autorzy, niepotrzebna jest łapanka (papierowe PPA opiera się na tym co nadeślą czytelnicy portalu PPA)
- tematyka bardziej zorientowana na klasyka, większa objętość, być może niższa cena (brak koloru poza okładką)
Myślę że nie będzie osłabienia PPA - jest grupa ludzi którzy wspierają wspólne hobby i dokupią "Amigazyn" do "PPA" (nie zrezygnują z niego). Ja PPA kupuję bo poczytać na papierze o Amidze po polsku jest ciągle dla mnie przyjemnością. Taka przekrojowa gazetka, "wszystkie smaki amigowania" jak mawia Trevor, no i ciekawe artykuły (np. "tak jak dla nas" kurs w odcinkach o programowaniu pod AmigaOS 4).
Bezpośredniej konkurencji też chyba nie będzie, może być tak jak wieszczy na PPA Kraszan że może się PPA zwrócić w kierunku "nextgenów" a "Amigazyn" klasyków. W tym przypadku "Amigazyn" miałby z pewnością więcej czytelników.
W tym miejscu chcę napiętnować osoby które nie kupują PPA "bo drogie" tak jakby wydatek wielkości pizza + piwo kilka razy do roku był znaczący.
Jeśli chodzi o eXeca - mam więcej dystansu, przywykłem do tego że ten serwis ma częste odchyły w kierunku bloga.
Jacy celebryci
Mir taki jak w kółku miłośników gołębi pocztowych. Są kontrowersje, ale ogólnie lepiej że taki eXec jest niż żeby go nie było. Każdy inaczej wyraża siebie, ja bym tego się nie czepiał, w końcu nie masz obowiązku tam zaglądać.
Wspomniany wywiad był dla mnie ciekawy (choć jakby "pozszywany" z dwóch wywiadów). To co jednego razi ("wywnętrzanie") dla mnie jest głębszą retrospekcją, w sumie taki wywiad "inny niż inne". Można poznać drugiego amigowca jako człowieka "z krwi i kości" a nie jakiś smętny nick.